Zapowiedź


Mówić wierszem znowu pragnę,
Poczuć siłę swego daru,
I uwierzyć, że potrafię
Sobą stawać się pomału.

W swoim znowu być żywiole,
Czerpiąc radość ze słów pisania,
Robić coś w czym jestem dobra.
Chce powrócić dawna Hania.

Zapomniałam jak to było,
Gdy się w wierszach zatracałam,
Twórczy umysł był w rozkwicie,
Gdy pisałam, wciąż pisałam.

Czy już tego nie potrafię?
Czy już nie chcę więcej tworzyć?
Czy powodów szukać więcej?
I pytania dziwne mnożyć?

To jak jazda na rowerze,
Tego się nie zapomina,
Wchodzi w krew i już zostaje
Taki talent nie przemija.

Z tym się widać urodziłam,
I pisane mi tworzenie,
Tak naprawdę mimo wszystko
Przeznaczenia już nie zmienię.

Jestem dobra w tym co robię,
Czas najwyższy w to uwierzyć,
I z krytyką świata z zewnątrz
Też pomału czas się zmierzyć.

Udowodnić wszystkim wokół,
Że też jestem wartościowa,
By zaistnieć i nie zniknąć
Wierszy swoich już nie schowam.

Wyjdę z cienia, powiem światu
O tym, że i ja mam talent,
Że gdy piszę, kiedy tworzę
Wtedy czuję się wspaniale.

Photo: HP

0 komentarze:

Prześlij komentarz