Z całego świata...

5 dni temu oficjalnie podałam do wiadomości na moim koncie fb informację o prowadzeniu bloga. Otwarcie przyznałam się, że od wielu lat piszę wiersze i przestałam je chować do szuflady. Zaczęłam wychodzić z cienia. Wierzcie mi, że długo dojrzewałam do tej decyzji.
Dla wielu osób to nowa wiadomość. Inni myśleli, że przestałam pisać wiersze na etapie szkoły podstawowej. Jest też grono znajomych, rodziny, którzy pytają dlaczego nie wrzuciłam jeszcze pozostałych wierszy?
Spotykam się z bardzo miłym odbiorem. To wspaniałe dostawać od Was wiadomości i sygnały, że moja twórczość się podoba, że dobrze się ją czyta :)
Największym zaskoczeniem jest dla mnie liczba odwiedzających mój blog. Sprawdzałam statystykę i jestem w szoku. Jestem zdumiona zarówno ilością wyświetleń, jak i lokalizacji, miejsc na świecie,
w których ktoś właśnie otworzył stronę, widział blog, a być może i czytał moje wiersze.
Wielka Brytania, Irlandia, Stany Zjednoczone, Peru, Niemcy, Chorwacja, Hiszpania, Norwegia, Rumunia. I Polska :) Wszystkim Wam z całego serca dziękuję :)



















Photo: HP

0 komentarze:

Prześlij komentarz