Co było, co będzie...

Czas na podsumowania i noworoczne postanowienia.


Podobno każde postanowienie noworoczne jest mało wiarygodne. Potrafimy w nim wyrwać maksymalnie kilka, kilkanaście tygodni. A potem całą resztę szlag trafia.
Nie wiem czy to prawda i czy każdy z was tak ma, ale z własnego doświadczenia mogę to potwierdzić. Czy ma więc sens robić sobie jakiekolwiek postanowienia noworoczne?
No cóż, czemu nie. Zawsze warto spróbować.

Oto moje najbliższe postanowienie noworoczne - wziąć udział w 6 Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim "Erotyk na krechę" im. T.Stirmera

https://www.facebook.com/events/2026801400676706/

A jeśli chodzi o podsumowanie roku 2018 to mogłabym pisać wiele. Ograniczę się jednak do minimum.
To był bardzo dobry rok. Poznałam w nim mnóstwo fantastycznych ludzi, przeżyłam wiele ciekawych przygód, zrobiłam wiele rzeczy po raz pierwszy w życiu oraz udało mi się spełnić swoje marzenia:

Wydałam swoją własną książkę :)

Skoczyłam ze spadochronem :)

 
Przejechałam się samochodem z automatyczną skrzynią biegów :)




Photo by: HP, wikipedia.org

Wesołych Świąt

Wesołych Świąt

Moi Drodzy!

Wszystkim swoim czytelnikom i gościom niniejszego bloga życzę zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia spędzonych w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół oraz czasu na zatrzymanie się w dzisiejszym pędzącym świecie.